W ostatnią noc w stolicy warszawiacy byli z Nimi
Milczeniem, brawami i łzami warszawiacy pożegnali wczoraj parę prezydencką. Kondukt obsypywali setkami kwiatów
Tysiące osób towarzyszyły w sobotę uroczystemu orszakowi przeniesienia trumien Lecha i Marii Kaczyńskich z Pałacu Prezydenckiego do archikatedry św. Jana, któremu przewodniczyli duchowni. Trumny jechały na armatnich lawetach. Za nimi szli członkowie rodziny, przyjaciele, znajomi.
– Prezydent z żoną opuścili dom na Krakowskim Przedmieściu. Już nigdy do niego nie wrócą. Ale smutno musi być teraz w tym gmachu... – komentowała młoda dziewczyna przy trasie przejazdu.
Cztery godziny przed zamknięciem archikatedry kolejka miała kilometr
W archikatedrze parę prezydencką pożegnał arcybiskup...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta