Szef musi przechowywać protokół powypadkowy przez dziesięć lat
Kiedy dojdzie do nieszczęśliwego zdarzenia w firmie, pracodawca powinien usunąć zagrożenie. Udziela też pomocy poszkodowanym. Z wypadku ma mieć sporządzony protokół. Dokument musi też archiwizować
Obowiązkiem pracodawcy jest zapewnienie zatrudnionym bezpiecznych i higienicznych warunków pracy. Jednak nieraz mimo wywiązania się z tej powinności dochodzi do wypadku przy pracy. W takich sytuacjach pracodawca musi postępować tak, jak nakazują mu przepisy. Czyli?
Zgodnie z art. 234 § 1 kodeksu pracy jest on zobowiązany podjąć niezbędne działania eliminujące lub ograniczające zagrożenie. Jego zadaniem jest też zapewnienie udzielenia pierwszej pomocy osobom poszkodowanym i ustalenie w przewidzianym trybie okoliczności i przyczyn wypadku. Powinien też zastosować odpowiednie środki zapobiegające podobnym wypadkom.
W razie wypadku śmiertelnego zawiadamia okręgowego inspektora pracy i prokuratora. Tak samo jest, gdy wypadek był zbiorowy lub ciężki.
Powołanie zespołu
Oczywiście, aby całe postępowanie powypadkowe prowadzone przez pracodawcę mogło się zacząć, to musi mieć on świadomość, że doszło do wypadku. Zawiadomienia dokonuje ten, kto uległ wypadkowi. Jeśli jego stan zdrowia na to nie pozwala, to zgłoszenia powinien dokonać każdy pracownik, który zauważył takie zdarzenie w zakładzie pracy.
Po otrzymaniu informacji o zaistniałym wypadku pracodawca zabezpiecza miejsce wypadku i powołuje zespół powypadkowy. Ten ostatni bada...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta