Los roszczeń w rękach sędziów
Sąd Najwyższy w pełnym składzie zdecyduje, jak liczyć termin przedawnienia żądań odszkodowawczych za nieruchomości odebrane przed 1989 r.
Sąd Najwyższy w składzie siedmiu sędziów, który miał wyjaśnić tę wątpliwość i inne jeszcze związane z rekompensowaniem szkód wyrządzonych decyzjami sprzed lat, zdecydował 24 sierpnia, że musi je rozstrzygnąć cała Izba Cywilna SN (w 15-osobowym składzie).
Wątpliwości te przedstawił pod rozwagę Sądu Najwyższego I prezes SN. Chodzi o decyzje, których bezprawność została stwierdzona dopiero po 2004 r.
Miliony do zwrotu
Pierwszy prezes chce odpowiedzi na trzy pytania, istotne także dla budżetu, bo to w nim muszą się znaleźć środki na spłatę licznych wciąż, wielomilionowych roszczeń byłych właścicieli, a najczęściej już ich spadkobierców.
Pierwsze pytanie prezesa zmierza do wyjaśnienia, czy do roszczeń tych ma zastosowanie art. 160 § 1 kodeksu postępowania administracyjego, jeśli decyzja stwierdzająca nieważność lub wydanie decyzji z naruszeniem prawa, tzw. decyzja nadzorcza, wydana została po 1 września 2004 r. Z tym dniem weszły w życie nowe przepisy o odpowiedzialności Skarbu Państwa za bezprawne działania...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta