Bezduszny komputer gra na klawiszach
Koncertom Warszawskiej Jesieni towarzyszy pytanie: dlaczego współcześni kompozytorzy tak maltretują fortepian?
Tegoroczny festiwal miał przynieść rehabilitację instrumentu odrzuconego przez awangardę poprzedniego stulecia, która fortepian traktowała lekceważąco. I oto wiek XXI znów staje się czasem dominacji klawiatury – twierdzi dyrektor Warszawskiej Jesieni Tadeusz Wielecki.
Fortepian zajął więc poczesne miejsce na każdym koncercie, często nawet w liczbie zwielokrotnionej, jak w wieczorze inauguracyjnym, kiedy przypomniano m.in. piękne „Omaggio” na cztery fortepiany z orkiestrą Tomasza Sikorskiego z 1987 r.
To była muzyka delikatnych klimatów, ale już z innej epoki. Kompozytorzy dnia dzisiejszego to inżynierowie akustycy, w fortepianie interesuje ich sam dźwięk:...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta