Forma przekazywania brakujących zaświadczeń ma duże znaczenie
Dokumenty uzupełniane przez wykonawców na wezwanie zamawiającego powinny być składane na piśmie, a nie przesyłane e-mailem czy faksem
Gdy dokumenty są składane wraz z ofertą, nikt nie ma wątpliwości, że muszą zostać dostarczone na piśmie w formie oryginałów lub kopii poświadczonych za zgodność. Gdyby któryś z przedsiębiorców przesłał je faksem, dla wszystkich byłoby oczywiste, że nie mogą być uwzględnione.
Byłoby to wprost sprzeczne z rozporządzeniem prezesa Rady Ministrów w sprawie rodzajów dokumentów, jakich może żądać zamawiający od wykonawcy, oraz form, w jakich te dokumenty mogą być składane (DzU z 2009 r. nr 226, poz. 1817).
Praktyka inna niż przepisy
Tymczasem przy uzupełnianiu dokumentów na wezwanie zamawiającego wykonawcy często korzystają z innych niż pisemna form komunikacji. Uznają, że skoro zamawiający przewidział w specyfikacji możliwość korzystania z faksu lub e-maila, to postanowienie to dotyczy również uzupełnianych dokumentów. Większość zamawiających akceptuje tę praktykę i uwzględnia tak przekazane dokumenty.
Co najwyżej domagają się przesłania oryginału lub kopii dokumentu w późniejszym terminie na piśmie. O tym jednak czy uzupełniono go w terminie, decyduje data przesłania faksu lub e-maila. Pisemna wersja dokumentu może nadejść później.
Czy takie podejście jest zgodne z prawem? Ani przepisy ustawy, ani rozporządzenia wykonawczego nie mówią nic o formie, w jakiej powinny być uzupełniane dokumenty. Skoro tak,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta