PO i SLD już nie boją się Palikota
Jego ostatnie wiece przekonały je, że poseł z Lublina stał się politycznym folklorem i nie odbierze im wyborców
– Palikot jest już passé. A będzie całkowicie skończony, gdy 6 grudnia spełni swoją zapowiedź i odda mandat poselski – twierdzi poseł SLD Marek Wikiński.
Tak jednoznaczne oceny pojawiły się, kiedy media zaczęły relacjonować przebieg ostatnich spotkań i wieców Janusza Palikota.
Lider nowego ruchu – Ruchu Poparcia Janusza Palikota – odbył ich już kilkanaście w największych miastach Polski. Na każde przychodziło po kilkaset osób, czyli mało w porównaniu z wiecami, w których występują liderzy partii.
Na dodatek Palikot wynajmuje stosunkowo małe sale w hotelach. – Kiedyś nam mówił, że lepsza mała sala, ale wypełniona, niż wielka, ale pusta – komentuje polityk Platformy, który...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta