Bezkonkurencyjna reforma
Lepsze i gospodarniejsze uczelnie nie uzyskują finansowania bezpłatnych studiów tylko dlatego, że nie założyło ich państwo – sytuację w szkolnictwie wyższym krytykuje doktor habilitowany
Czytam z uwagą kolejne projekty reform szkolnictwa wyższego i głosy publicystów i nie mogę się oprzeć wrażeniu, że znaczna część dyskusji dotyczy problemów wyimaginowanych. Jednocześnie pomija się kwestię w oczywisty sposób mogącą dokonać istotnych jakościowych zmian, lecz środowiskowo kłopotliwą.
Chciałbym zatem krótko przedstawić podstawowe powody, dla których tak krytykowana przez media habilitacja słusznie pozostaje utrzymana, a jednocześnie zwrócić uwagę na istotną zmianę, której zapowiadana reforma niestety nie gwarantuje.
Słuszna habilitacja
Środowisko publicystów zgodnym chórem krytykuje pozostawienie stopnia doktora habilitowanego. Chociaż jestem jednym z jego młodszych posiadaczy w uprawianej przeze mnie dyscyplinie i wciąż, według ministerialnych kryteriów, zaliczam się do „młodych naukowców”, jestem beneficjentem przywilejów z nim związanych i łatwo mnie posądzić o chęć obrony własnych interesów.
Jako młody naukowiec mogę jednak zwrócić uwagę na to, że zniesienie habilitacji, które teoretycznie miałoby ułatwiać karierę osobom w moim wieku, równie dobrze mogłoby ją także zablokować. Dopóki istnieje habilitacja, są konkretne zewnętrzne kryteria, które trzeba spełnić, aby ją uzyskać.
Zniesienie habilitacji, które teoretycznie miałoby
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta