Bale kończy dzieło, Inter bez zbroi
Inter pokonany przez Tottenham, Barcelona zatrzymana w Danii. Dziś wielki mecz Milan - Real
Szansę zmarnowały wszystkie drużyny, które mogły awansować do drugiej rundy. Nie tylko Inter i Barcelona, również Lyon pokonany w Lizbonie mimo dramatycznej pogoni od 4:0 do 4:3.
W poprzedniej kolejce w taką pogoń za Interem ruszył Tottenham, a właściwie sam Gareth Bale, strzelec trzech goli. Wtedy nie zdążył doprowadzić do remisu, dzieła dokończył w rewanżu w Londynie. Tym razem nie strzelał, ale dośrodkowywał. Asystował przy golach na 2:0 i 3:1, znów po swoich charakterystycznych rajdach, w których nie ma właściwie dryblingów. Jest tylko przyspieszanie, aż rywale zostaną z tyłu. I to działa. Nikt poważny nie nazwie już Maicona najlepszym prawym obrońcą na świecie po tym, co Brazylijczyk przeszedł z Bale'em. Został przez niego ośmieszony.
Zbroja Interu za czasów Jose Mourinho odporna na wszelkie ciosy teraz się kruszy. Obrońcy Pucharu Europy odpowiedzieli tylko jedną bramką – oczywiście Samuela Eto'o, już siódmą w tej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta