Z nożem na gardle
Polki po porażce z Chinami muszą wygrać z Turcją. To ostatnia szansa
Marzenia o medalu mistrzostw świata w Japonii rozpłynęły się wraz z ostatnim, punktowym serwisem Chinek, które pokonały w Tokio drużynę Jerzego Matlaka bez straty seta. Trener naszej reprezentacji uznał to spotkanie za najgorsze w turnieju. – Nie wiem, co się stało, być może stawka przerosła zespół. Zdaniem Matlaka tylko Małgorzata Glinka-Mogentale i Anna Werblińska (obie po 17 pkt) zagrały na miarę swych możliwości.
Pierwszy set znów uciekł Polkom szybciej, niż zdążyły się rozgrzać. Rzuciły się wprawdzie w pogoń, ale Chinki uciekły już za daleko. W drugim secie gra wyglądała zupełnie inaczej. Glinka z Werblińską na skrzydłach bombardowały skutecznie brązowe medalistki igrzysk w Pekinie (2008) i kiedy po...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta