Kokosów nie będzie
W tym roku nie ma co liczyć na wielkie profity. Światowy kryzys sprawił, że zarobione pieniądze nie trafią do akcjonariuszy, tylko pozostaną w spółkach. Ubywa też firm, które chcą systematycznie dzielić się zyskiem
Na warszawskiej giełdzie rozpoczął się sezon dywidend. Część spółek już podzieliła się ubiegłorocznym zyskiem z akcjonariuszami (do tej pory dzień ustalenia prawa do dywidendy minął już dla 12 spółek). Większość jest jeszcze przed zatwierdzeniem rekomendacji zarządów przez walne zgromadzenie akcjonariuszy.
Jeśli chcemy partycypować w zyskach giełdowych firm, musimy wykazać się czujnością i pilnować terminów, w których nabywa się prawa do dywidendy. W tym roku wybór nie będzie zbyt duży.
W Polsce dywidenda nie jest zbyt popularną formą wiązania akcjonariusza ze spółką. W ostatnich latach przeciętnie jedna czwarta giełdowych firm dzieliła się zyskiem. Tych, które robiły to systematycznie, było jeszcze mniej.
W tym roku jest gorzej. O...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta