Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Anna Janko: cień się skrada

04 grudnia 2010 | Plus Minus | Zbigniew Bidakowski
źródło: Forum

Smuga cienia to pierwsze skojarzenie, jakie wywołuje tytuł tomiku Anny Janko, wrażenie zwodnicze. Oczywiście są to wiersze o przemijaniu.

Czytelnik w średnim wieku znajduje może pewne ukojenie w tym, że nie tylko on (ona) jeden (jedna) cierpi z powodu mijających lat. Ale wiersze żadnego w zasadzie ukojenia nie przynoszą. I nie po to są.

Tu potrzebne jest przypomnienie. W wypadku Anny Janko przypomnienie potrzebne jest w zasadzie za każdym razem, kiedy wydaje ona tomik. Ten wyszedł po dziesięcioletniej przerwie. Kiedyś depresyjność wyzierała z jej wierszy bardziej surowo i bezpośrednio. W wydanym 30 lat temu tomiku „Diabłu świeca” (zanim jeszcze stała się ogarkiem) jeden wiersz zaczyna się tak:

Na urodziny człowieka. Dobra

wróżka:

Życzę ci szczęścia

w twoim umieraniu,

a kończy radą:

mówię ci

uciekaj na zawsze uciekaj.

W „Między życiem a pogrzebem” czytamy:

róża mózgu przekwitła na zawsze

szara skóra obłapiła kości.

I jeszcze „Rano”:

Ta nieuniknioność nowego dnia

który nawraca

po wilgotnej nocy

z siną grudą śniadania.

Nowy dzień jest nieunikniony jak śmierć....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8794

Spis treści

Styl życia

Zamów abonament