Agent, zdrajca czy dyletant
Informator Amerykanów był szefem gabinetu Guida Westerwellego
Po ujawnieniu przez WikiLeaks depesz amerykańskiego ambasadora w Berlinie stało się jasne, że Amerykanie mają swego człowieka w FDP. Mowa była o “dobrze ulokowanym źródle”, “młodym, ambitnym członku partii liberałów”, który był protokolantem w trakcie ubiegłorocznych rokowań koalicyjnych przed utworzeniem rządu Angeli Merkel. Nigdzie nie padło jednak jego nazwisko.
Dzięki jego informacjom Amerykanie wiedzieli dokładnie, że przyszły szef niemieckiej dyplomacji Guido Westerwelle, wtedy jeszcze przewodniczący FDP, jest przeciwny zwiększeniu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta