Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Herbata jak benzyna

18 grudnia 2010 | Bitwy i wyprawy morskie | Robert Przybylski

Prowadzona przez Wielką Brytanię polityka podbojów była bardzo kosztowna i by utrzymać liczną flotę, państwo nakładało wysokie podatki, m.in. na używki, w tym herbatę.

Od 1832 roku za funt herbaty (niezależnie od gatunku) importer musiał płacić 2 szylingi i 2,25 pensa, co średnio podnosiło cenę o 250 procent. Konsumenci protestowali przeciw nadmiernym obciążeniom, które doprowadziły do szmuglu herbaty na wielką skalę. Współcześni szacowali, że pita w angielskich domach herbata w trzech filiżankach na cztery pochodziła z przemytu. Cła unikali wszyscy, także arystokracja. Gideon Nye w wydanej w Nowym Jorku w 1850 roku książce „Tea nad Tea Trade” wskazywał, że tak nakładane cła są bardziej odczuwalne przez biedniejsze warstwy (takie same cła podnosiły ceny tanich herbat nawet o 400 procent, gdy najdroższych tylko o 50 procent) oraz likwidują konkurencję wśród importerów, bo wymagają bardzo dużego kapitału obrotowego do rozliczeń z fiskusem.

Mimo to rząd nie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8807

Spis treści
Zamów abonament