Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wiatr po japońsku

17 stycznia 2011 | Sport | Janusz Pindera
Andreas Kofler, zwycięzca drugiego konkursu w Sapporo, mówi, że warto było odbyć tak długą i męczącą podróż
źródło: AP
Andreas Kofler, zwycięzca drugiego konkursu w Sapporo, mówi, że warto było odbyć tak długą i męczącą podróż

W Sapporo Adam Małysz był trzeci i piąty. A mogło być lepiej

Sobotni konkurs zaczął się znakomicie. Małysz skoczył 132,5 m i prowadził. Przed oczami stanęły nam jego zwycięstwa w Sapporo w 1997 i 2001 roku oraz złoty medal mistrzostw świata 2007.

Małysz poleciał do Japonii na zawody Pucharu Świata po siedmiu latach przerwy, bo twierdził, że jest w formie i chce skakać jak najczęściej. Treningi i kwalifikacje potwierdzały jego słowa. Lądował daleko, każdym skokiem zgłaszał aspiracje do zwycięstwa.

Problem w tym, że w Sapporo zawsze mocno wieje. Raz pod narty, innym razem w plecy. Do tego wieje tak dziwnie, że system mający wyrównywać szanse skoczków głupieje i trudno zrozumieć, dlaczego odejmuje tak dużo punktów, a lot wcale nie jest tak długi, jak przelicznik mógłby sugerować.

W drugiej serii Małysz nie wykorzystał szansy. Skoczył tylko 118 m, co dało mu trzecie miejsce w konkursie....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8828

Spis treści
Zamów abonament