Głos nigdy nie rdzewieje
Placido Domingo kończy jutro 70 lat. Urodzinową galę w Madrycie pokaże TVP Kultura. Początek o godz. 20
Na oficjalnej stronie internetowej Placido Domingo zamieścił swe życiowe motto: „Kiedy odpoczywam, rdzewieję”. I konsekwentnie trzyma się tej zasady, dziś w przeddzień urodzin w Teatro Real w Madrycie, śpiewa Orestesa w „Ifigenii w Taurydzie” Glucka.
Po operacji, której musiał się poddać rok temu, nie ma ani śladu. Wtedy na kilka miesięcy odwołał wszystkie występy, ale już latem przystąpił do pracy ze zdwojoną energią, przełamując kolejną barierę.
We wrześniu zaśpiewał w Mantui jedną z najtrudniejszych barytonowych partii – błazna Rigoletta w operze Verdiego. Żaden tenor nie dokonał takiej sztuki w wieku 69 lat. Bezpośrednią transmisję telewizyjną spektaklu oglądało około miliarda widzów na świecie.
Ostatni kochanek
Dwa lata temu, przed przyjazdem na koncert do Łodzi, Placido Domingo zdradził „Rz” sekret znakomitej kondycji: – Trzeba wszystko robić z pasją i traktować jako ciekawe wyzwanie. Wtedy nie grozi nam rutyna, a głos, taki jak mój, czyli tenora, zachowa przypisaną mu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta