Czeska afera z kradzieżą praw do emisji CO2
Kilka państw UE, w tym Polska, zablokowało sprzedaż uprawnień do emisji dwutlenku węgla. Wieczorem handel emisjami zawiesiła Komisja Europejska
Polska, Czechy, Grecja i Estonia zamknęły wczoraj konta, z których firmy mogą handlować prawami do emisji dwutlenku węgla. Od wtorku nie działają konta w Austrii.
– W środę z rejestru czeskiego „wyparowało” ok. 475 tys. jednostek i część z nich przeszła przez nasze rachunki. Dlatego zablokowaliśmy transakcje wychodzące – mówi „Rz” Przemysław Jędrysiak z Krajowego Administratora Systemu Handlu Uprawnieniami do Emisji.
Rachunki, na których deponowane są uprawnienia do emisji CO2, posiada w Polsce ok. 1000 firm. W ubiegłym roku dokonały 3,6 tys. transakcji o wartości 2 mld euro.
Komisja Europejska nakazała w środę zawieszenie do 26 stycznia handlu emisjami CO2 w UE. Poinformowała, że uprawnienia skradzione z Czech warte były 7 mln euro.
Największa kradzież praw do emisji wartych 80 mln euro nastąpiła w listopadzie ubiegłego roku w Rumunii.
reuters, pap