Z listem do podwładnego firma musi postępować ostrożnie
Bez upoważnienia pracownika szef nie otworzy adresowanej do niego przesyłki. W przeciwnym razie grożą mu poważne konsekwencje za złamanie szczególnie chronionych uprawnień każdej osoby
W naszej firmie wszystkie listy trafiają do sekretariatu, gdzie są otwierane a następnie przekazywane adresatom. Niedawno jeden z pracowników zwrócił nam uwagę, że jeśli na kopercie figuruje jego nazwisko, nikt tej koperty nie może otwierać. Taka przesyłka powinna dotrzeć do niego zamknięta i nienaruszona. Czy ma rację? – pyta czytelnik.
Zdecydowanie tak. Wszystko za sprawą szczególnej ochrony tajemnicy korespondencji, którą precyzyjnie opisuje wiele przepisów i wskazuje konsekwencje jej naruszenia.
Najważniejszy to art. 49 Konstytucji RP, który zapewnia wolność i ochronę tajemnicy komunikowania się. Ich ograniczenie może nastąpić jedynie w przypadkach określonych w ustawie i w sposób w niej określony.
Konstytucyjna gwarancja
Skoro najwyższy rangą akt prawny ustanawia prawo do swobodnego komunikowania się w jakikolwiek sposób bez ingerencji osób trzecich, to także...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta