Biegi w Otepää: jak Marit Justynie, tak Justyna Marit
Justyna Kowalczyk przegrała z Marit Bjoergen na 10 km, ale pokonała ją w półfinale sprintu. Teraz wraca w góry. Następny start 4 lutego
Zmierzyły się ze sobą pierwszy raz w tym roku, miesiąc przed mistrzostwami świata. Bjoergen ma sobie w nich postawić pomnik, Norwegowie już wieszają jej na szyi sześć medali. A Kowalczyk ma zrobić wszystko, by to zbieranie złota się nie udało. W Otepää każda z nich dostała swoją porcję satysfakcji i niedosytu.
W sobotę Justyna była niepocieszona drugim miejscem, aż 32 sekundami straty do Bjoergen i pierwszą porażką na
10 km w Otepää od 2008 roku. W niedzielę Marit po porażce w sprincie minęła dziennikarzy bez słowa. Wróciła po kwadransie wciąż zdenerwowana. Kowalczyk wyprzedziła ją o
0,1 sekundy, zabierając ostatnie wolne miejsce w finale.
– Awans do finału to coś pięknego, jeszcze w nim w Estonii nie byłam. Niedługo będą tu MŚ juniorów i organizatorzy niemal...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta