Dramat i triumf: Małysz upadł, Stoch wygrał
Dawno na Wielkiej Krokwi nie było tak cicho: rozbawiony i głośny tłum kibiców zamarł na kilkanaście sekund, gdy Adam Małysz upadł po lądowaniu i przez chwilę nie podnosił się ze śniegu. Jednak godzinę później znów słyszeliśmy tę samą, tradycyjną zakopiańską wrzawę: tym razem na cześć Kamila Stocha (na zdjęciu), który wygrał swój pierwszy w życiu konkurs Pucharu Świata.
Skończyło się więc radośnie, tym bardziej że – jak się okazało – Małysz, zwycięzca konkursu piątkowego, ma tylko stłuczone kolano.W sobotnich zawodach najlepszy był Szwajcar Simon Ammann.