Możemy ostrzec przed kryzysem w firmie
Twierdzi Adam Kęsik biegły rewident, prezes Krajowej Rady Biegłych Rewidentów, w rozmowie z Wiesławą Moczydłowską
Komisja Europejska opublikowała zieloną księgę “Polityka badania sprawozdań finansowych – lekcje wyciągnięte z kryzysu”. Jakie znaczenie ma ona dla zawodu biegłego rewidenta?
Adam Kęsik: Zasadnicze, ale pamiętajmy, że zielona księga dotyczy nie tylko biegłych rewidentów, ale również odbiorców usług, które świadczymy – a zatem właścicieli i zarządzających przedsiębiorstwami oraz inwestorów. W ocenie Komisji Europejskiej nadzór publiczny nad zawodem się nie sprawdził. Biegli nie ostrzegali w stopniu wystarczającym o zagrożeniach dla europejskiej gospodarki. Jeśli teza ta jest prawdziwa, oznacza to również, że obrana droga kontrolowania i nadzorowania naszej profesji jest zła. Po raz kolejny potwierdziło się to, co od dawna sygnalizowaliśmy. Działania kontrolne bez silnych i niezależnych struktur samorządowych, bez zaufania do zawodu są po prostu nieskuteczne. Zielona księga, w pewnym stopniu mimowolnie, pokazuje również, jak niska jest świadomość społeczna dotycząca istoty pracy wykonywanej przez biegłego rewidenta.
Jakie zagrożenia dla zawodu biegłego rewidenta niesie zielona księga?
Prawdę mówiąc, bliższe jest mi myślenie w kategoriach wyzwań niż zagrożeń. Szczególnego zainteresowania wymagają kwestie demonopolizacji rynku usług audytorskich.
To szansa na rozwój mniejszych firm. Wyraźne jest oczekiwanie, aby biegli...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta