Miałam przygodę z Banderasem
Z Grażyną Torbicką rozmawia Jacek Cieślak
Rz: Od początku miała pani plan, by w niepowtarzalny sposób istnieć w mediach – jako prezenterka, konferansjer, krytyk filmowy z autorskim programem „Kocham kino" i festiwalem „Dwa Brzegi"?
Dochodziłam do tego powoli. Pewne było tylko to, że interesuje mnie kultura. To był mój punkt wyjścia, gdy kończyłam Wydział Wiedzy o Teatrze na warszawskiej PWST. W telewizji zaczynałam w redakcji Teatru Telewizji. Zachłysnęłam się Dwójką, bo mogłam na jej antenie mówić o spektaklach i literaturze, a w Międzynarodowym Dniu Teatru gościć w Otwartym Studiu studentów i profesorów szkoły teatralnej.
Niedługo później oglądaliśmy panią w Sopocie.
Bywa, że życie podpowiada rozwiązania, wobec których z początku nie wykazujemy entuzjazmu, a jednak ich próbujemy. Zaproponowano mi prowadzenie Międzynarodowego Festiwalu Piosenki w Sopocie i okazało się, że mam odpowiednie predyspozycje. Do dziś prowadzenie gali przychodzi mi najłatwiej. Oczywiście mam tremę przed wyjściem na estradę, muszę się dobrze przygotować, ale kiedy kamery idą w ruch, zaczyna się gra, którą lubię. A najbardziej – nieprzewidziane zdarzenia, które prowokują spontaniczne reakcje i uruchamiają najgłębsze pokłady szarych komórek, uśpione, gdy wszystko idzie zbyt gładko.
Zaczynała pani od teatru, ale ważniejszy okazał się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta