Zamrożenie konstytucyjnego przepisu
Nieprzestrzeganie, utrwalonej m.in. w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego, zasady ochrony zaufania obywateli do działań organów państwa jest godne potępienia – pisze dr nauk prawnych
Od ponad 13 lat, tj. wejścia w życie Konstytucji RP, nie jest realizowany jej art. 25 ust. 5. Stanowi on, iż wzajemne relacje między państwem a nierzymskokatolickimi Kościołami i innymi związkami wyznaniowymi określają ustawy uchwalone na podstawie umów zawartych przez Radę Ministrów z ich właściwymi przedstawicielami. Zarówno wnioski związków wyznaniowych mających już „swoją" ustawę, lecz wskazujących na konieczność jej zmian (np. Kościół ewangelicko-augsburski), jak i zabiegi tych, które od 20 lat nie mogą doczekać się regulacji swojego statusu (np. Wspólnota Kościołów Chrystusowych), nie doprowadziły do finalizacji procedury legislacyjnej.
W czym tkwi problem? W braku woli realizacji konstytucji, ale też w interpretacji istoty umowy i jej relacji do ustawy.
Instrument konsensusu
Umowa ta nie jest źródłem prawa powszechnie obowiązującego, lecz jest koniecznym składnikiem tworzenia "ustaw wyznaniowych" (art. 25 ust. 5 konstytucji). Stanowi namiastkę konkordatu przez odejście przez państwo od jednostronnej metody określania sytuacji prawnej konkretnego związku wyznaniowego. Umowa ta, już choćby z racji usytuowania jej w konstytucji, ma charakter publiczno-, a...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta