Hamlet w krainie fantasy
Nikolaj Coster-Waldau, 40-letni przystojniak z Danii, podbija serca telewizyjnej publiczności. W ojczyźnie popularność przyniósł mu serial „Nocny stróż”, Amerykę oczarował rolą detektywa Johna Amsterdama. Teraz zagrał jednego z głównych bohaterów widowiskowej superprodukcji HBO
Na spotkaniu z dziennikarzami w Londynie tuż przed premierą „Gry o tron" Coster-Waldau wzbudzał duże zainteresowanie. Przystojny, wysoki blondyn, dowcipny i pewny siebie, idealny materiał na amanta. Momentami wydawało się nawet, że w blasku fleszy czuje się swobodniej niż doświadczony brytyjski gwiazdor Sean Bean, który w ekranizacji bestsellerowej powieści George'a R.R. Martina wcielił się w lorda Eddarda Starka.
Coster-Waldau jest zresztą z racji warunków fizycznych często do Beana porównywany, a tym razem wskoczył też w jego „buty", grając czarny charakter – Jaime'ego Lannistera, królobójcę, kochanka własnej siostry i adwersarza szlachetnego lorda Starka.
Nikolaj mówi, że z pełną świadomością wziął na siebie ryzyko zmierzenia się z tak...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta