Górą optymiści
Wtorkowa sesja na globalnych rynkach finansowych upłynęła pod znakiem wyraźnej poprawy nastrojów.
Do nabywania aktywów zachęcały m.in. dobre wieści z Japonii. Tamtejszy bank centralny zdecydował o wpompowaniu w gospodarkę, w celu jej pobudzenia, dodatkowych pieniędzy (6 mld dolarów). Rynki liczą, że na podobny krok zdecyduje się też wkrótce amerykańska Rezerwa Federalna.
W reakcji inwestorzy zamykali bezpieczne lokaty, np. we franku szwajcarskim, i kupowali bardziej ryzykowne aktywa. W Warszawie frank stracił aż 5 groszy w porównaniu z poniedziałkiem i kosztował po południu 3,22 zł. Euro i dolar zniżkowały znacznie mniej. Wspólna waluta była wyceniana na mniej niż 3,93 zł, a amerykańska na 2,71 zł. Na rynku długu po długiej serii zwyżek cen polskich obligacji przyszła korekta. Oprocentowanie papierów dziesięcioletnich wzrosło we wtorek do 5,89 proc., pięcioletnich do 5,4 proc., a dwuletnich do 4,87 proc.