Cztery scenariusze, czyli co może się wydarzyć w Atenach
Grecy samodzielnie nie wyjdą z kłopotów. Na razie najczęściej mówi się o restrukturyzacji długu, ale i o ogłoszeniu zawieszenia spłaty zobowiązań
Ciągle nie wiadomo, czy i kiedy dojdzie do restrukturyzacji greckiego zadłużenia (całkowity dług publiczny Grecji na koniec ub.r. wynosił 325,9 mld dol.).
Na razie jest prawie pewne, że kraj ten nie jest i nie będzie w stanie samodzielnie obsługiwać swojego zadłużenia. Potrzebuje nowych funduszy, ale i coraz pewniejsze jest, że także udziału wierzycieli w rozwiązaniu kłopotów finansowych. W rękach banków europejskich znajdują się greckie obligacje o wartości 52,3 mld dol. Za około 43 proc. tej kwoty odpowiadają instytucje niemieckie, a za kolejne 27 proc. – francuskie. To te ostatnie są jednak największym wierzycielem Grecji, jeśli pod uwagę wziąć także długi tamtejszego sektora prywatnego.
Przyszłość kryzysu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta