Ochrona przed stratami finansowymi w czasie przestoju
Ubezpieczając majątek, można dokupić ubezpieczenie utraty zysku. Zapewnia ono rekompensatę w sytuacji, gdy z powodu zniszczenia maszyn czy hali firma nie zarabia, natomiast ponosi koszty stałe
Nawet relatywnie niewielkie uszkodzenie jednego składnika majątku przedsiębiorstwa może doprowadzić do dużych strat. Zdarzy się tak np. wtedy, gdy firma ma niewiele punktów sprzedaży i jeden z nich zostanie wyłączony z powodu powodzi. Albo gdy pożar zniszczy halę produkcyjną i trzeba będzie wstrzymać działalność.
Jak mówi Marcin Pawelec z Allianz Polska, wielu przedsiębiorców nie zdaje sobie sprawy, że ubezpieczenie majątku zapewni tylko zwrot kosztów związanych z jego odbudową. A dla firmy dłuższy przestój w produkcji czy świadczeniu usług oznacza brak zysków. W konsekwencji grozi to nawet utratą płynności finansowej. Zwłaszcza że podczas odbudowy mienia przedsiębiorca ponosi koszty stałe (wynagrodzenia, amortyzacja, wynajem pomieszczeń, terenu, maszyn, zużycie energii na cele pozaprodukcyjne, odsetki od kredytów, podatki i opłaty stałe itp.).
Ochronę przed stratami finansowymi w takich sytuacjach zapewnia ubezpieczenie utraty zysku zwane w skrócie BI (ang. Business Interruption). Gwarantuje ono rekompensatę odpowiadającą zyskowi, który firma osiągnęłaby, gdyby nie przerwa w działalności spowodowana szkodą. Ubezpieczenie to jest popularne głównie wśród dużych przedsiębiorstw. Ale mniejsze firmy też mogą z niego korzystać. Dla nich nawet kilkugodzinny przestój może być rujnujący. Z ubezpieczenia mienia przedsiębiorca nie dostanie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta