Ostatnie babcie umierają
Moja pra...prababka była córką zarządcy folwarku pod Brzeżanami. Czyli – Dąbrowscy żyli tam od wieków - mówi Witold Goliński
Mieszka pan w Kluczborku, ale pana rodzina pochodzi z Brzeżan. Do Kluczborka dotarła w ramach repatriacji?
To nieco bardziej skomplikowane. Zacznę od mojej babci od strony mamy. Babcia miała dwie siostry i obie trafiły do Polski w ramach repatriacji, jej samej jednak nie puścili, bo jej mąż był narodowości ukraińskiej. Już wszystko sprzedali, byli gotowi do wyjazdu, a musieli pozostać. I tam zostali. Dodam, że gdy Sowieci weszli do Brzeżan, strącili figurę Matki Boskiej stojącą niedaleko klasztoru Bernardynów i babcia i dziadek zabrali ją do domu. Potem stanęła na ich grobie.
Siostry babci też miały ciężkie przeżycia. Mąż jednej z nich pracował w straży pożarnej i jeździł zakładać jej jednostki po wsiach. Jako jeden z pierwszych został zamordowany przez UPA. Mąż drugiej trafił...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta