Kto ma decydować o interesie spółki: menedżer czy prokurator
W Sejmie wizja nieuczciwego przedsiębiorcy trzyma się mocno. Może Senat się zreflektuje – pisze profesor Uniwersytetu Warszawskiego, wspólnik w Kancelarii Romanowski i Wspólnicy
S ejm uchylił w miniony czwartek art. 585 k.s.h., który uznawał za przestępstwo ścigane z urzędu narażenie spółki na szkodę, nawet jeżeli spółka szkody nie poniosła. Przepis ten nadawał się do instrumentalnego wykorzystywania, gdyż pozwalał prowadzić postępowanie karne mimo braku szkody, a także mimo dobrowolnego naprawienia szkody przez sprawcę.
Nie ma argumentów za jego utrzymaniem, skoro obowiązuje art. 296 k.k., który chroni przed: wyrządzeniem szkody majątkowej znacznych rozmiarów (kara pozbawienia wolności od trzech miesięcy do pięciu lat); wyrządzeniem szkody majątkowej znacznych rozmiarów w celu osiągnięcia korzyści majątkowej (od sześciu miesięcy do ośmiu lat); wyrządzeniem szkody majątkowej wielkich rozmiarów (od roku do dziesięciu lat); nieumyślnym wyrządzeniem szkody majątkowej (pozbawienie wolności do trzech lat). Jednocześnie przepis ten zachęca sprawcę do dobrowolnego naprawienia szkody przed wszczęciem postępowania karnego, zwalniając z odpowiedzialności karnej. Brak szkody usuwa konieczność stosowania drastycznego środka, jakim jest pozbawienie wolności. Podobnie art. 307 k.k. dopuszcza odstąpienie lub nadzwyczajne złagodzenie kary w razie dobrowolnego naprawienia wyrządzonej szkody w trakcie postępowania karnego.
Co uległo zmianie
Zmiany sprowadzają się do czterech elementów:
∑ art. 296 k. k. wzbogacił...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta