Grypsera z myszką
Z książek Sergiusza Piaseckiego (1901 – 1964) próbę czasu, poza bezkonkurencyjnym „Kochankiem Wielkiej Niedźwiedzicy", najlepiej wytrzymały satyryczne „Zapiski oficera Armii Czerwonej". Zapomniana została natomiast, a szkoda, trylogia wydana przez Piaseckiego tuż po wojnie, w Rzymie: „Jabłuszko", „Spojrzę ja w okno", „Nikt nie da nam zbawienia".
Akcja tych, podszytych autobiografią, powieści rozgrywa się od wiosny 1918 do lata 1919 roku w Mińsku Litewskim. We wstępie do „Jabłuszka" autor pisał: „Meliny, złodzieje – są przeważnie autentyczni. Przygody w 50 procentach rzeczywiste. Jest tam sporo fantazji, lecz nie ma nic z próżni. Wszystko powstało z czegoś, co przeżyłem w więzieniach lub na wolności".
W „Jabłuszku" pisarz unikał jeszcze żargonu złodziejskiego, w następnych częściach trylogii już nie. W „Spojrzę ja w okno" specjalnie wyjaśniał, że język ten jest niejednolity, np. „ucieczkę...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta