Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Landszaft w jasnych barwach

16 lipca 2011 | Plus Minus | Andrzej Godlewski
źródło: __Archiwum__

To silny defetyzm po naszej stronie paraliżuje forsowanie odziedziczonych barier w stosunkach z Niemcami

„Zbyt rzadko pamiętamy o tej – jakże innej od krzyżacko-pruskiej – dobrej tradycji sąsiedztwa z Niemcami" – pisał Piotr Semka w 2006 r. To napomnienie znalazło się później w zbiorze jego świetnych esejów  o Niemczech „Obrazki z wystawy". Jednak teraz publicysta „Rzeczpospolitej" chyba zapomniał o swoich obserwacjach z podróży za Odrę i w mocno ciemnych barwach maluje ostatnie dwudziestolecie w stosunkach polsko-niemieckich. Jego tekst „20 lat bez pełnoletności" (PlusMinus, 2 – 3 lipca) miał być łyżką dziegciu w jubileuszowej beczce miodu.  Jednak w mojej opinii stanowił raczej przykład tego, jak niepotrzebnie czasem „minusy przesłaniają plusy", a polityczny pesymizm staje się głównym nurtem myślenia środowisk konserwatywnych.

„Kicz porozumienia", który wyrachowani Niemcy wykorzystują jako metodę do ogrywania naiwnych polskich polityków, nie jest najlepszym i najprawdziwszym opisem stanu relacji polsko-niemieckich. Jego fałszywą ilustracją jest także pastelowa fasada, którą Semka akurat słusznie krytykuje. Gdyby chcieć namalować „landszaft" realistycznie przedstawiający  to, co dzieje się teraz między Polakami i Niemcami, należałoby używać różnych perspektyw, wielu obiektów i rozmaitych barw, przeważnie jednak jaśniejszych.

„Nigdy nie będziemy w stanie okazać Polakom dość wdzięczności za to, że po tym, co...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8980

Spis treści
Zamów abonament