Prywatyzacja później, kurs wyżej
Po tym, jak w czwartek po sesji Skarb Państwa podał, że przesuwa o pół roku termin prywatyzacji Azotów Tarnów, papiery tej spółki znalazły się w piątek w centrum uwagi giełdowych inwestorów.
Wcześniej MSP planowało, że akcje notowanych na GPW spółek chemicznych – w tym także zakładów z Tarnowa – wystawi na sprzedaż jesienią.
Odłożenie prywatyzacji małopolskiej spółki na początek 2012 roku wyraźnie ożywiło zainteresowanie graczy obecną ofertą publiczną akcji serii C tej spółki. Świadczył o tym przede wszystkim wielki wzrost ceny praw poboru. Na początku piątkowej sesji płacono za nie niespełna 3,5 zł, a na półtorej godziny przed zamknięciem – aż 4,8 zł. Na tych papierach można było zatem zarobić prawie 39 proc. Na zamknięciu notowań za prawa poboru nowych akcji Azotów Tarnów płacono 4,27 zł, czyli o 17,3 proc. więcej niż dzień wcześniej.
Kurs akcji spółki wzrósł o prawie 3 proc. i po raz pierwszy od czasu odcięcia praw poboru przeskoczył poziom 31 zł. Za papiery płacono 31,3 zł.