Kto zdobędzie Kreml
Im bardziej Miedwiediewa wspiera Zachód, tym mniejsze są jego szanse
Rz: Zarówno Dmitrij Miedwiediew, jak i Władimir Putin nie ujawniają, który wystartuje w wyborach prezydenckich w 2012 r. Dlaczego?
Władimir Sungorkin: Gdyby któryś z nich ogłosił, że będzie kandydował na prezydenta, oznaczałoby to gwałtowne osłabienie zdolności rządzenia drugiego. Gdyby Putin powiedział, że startuje w wyborach, rzesza urzędników przestałaby wykonywać polecenia Miedwiediewa, i odwrotnie. Miedwiediew i Putin mogliby tupać nogami, mówić, że sprawa jest pilna, ale to by niewiele dało. Trzeba wymyślać coś innego. Stąd ich wypowiedzi w stylu: to nasze wspólne stanowisko w tej kwestii.
A który według pana wystartuje w wyborach?
Szczerze powiedziawszy, dla mnie ta sprawa pozostaje tajemnicą. Zarówno Miedwiediew, jak i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta