Prawo zabudowy zamiast użytkowania wieczystego?
Czy czeka nas – w związku z wprowadzeniem prawa zabudowy – rewolucja na rynku nieruchomości? Czy zyskają na wartości tereny, które dotąd były atrakcyjnie położone, a niezabudowane, bo właściciel ziemi nie miał na to pieniędzy?
Rz: Znowu mówi się o likwidacji użytkowania wieczystego i zastąpienia go prawem zabudowy. Co zmieniłoby na rynku nieruchomości takie nowe prawo?
Paweł Kuglarz, kancelaria prawna Beiten Burkhardt P. Daszkowski: Pojawiają się projekty likwidacji użytkowania wieczystego i zastąpienia go prawem zabudowy, bo – zdaniem niektórych – współistnienie obu instytucji nie jest zasadne z uwagi na ich podobieństwo.
Istotą prawa zabudowy jest możliwość obciążenia nieruchomości gruntowej prawem do wzniesienia lub korzystania z istniejących budynków lub innych urządzeń położonych nad lub pod powierzchnią nieruchomości gruntowej.
Możliwość rozciągnięcia prawa zabudowy również na obiekty znajdujące się pod powierzchnią nieruchomości odróżnia je od prawa użytkowania wieczystego. Ponadto budynki i urządzenia wzniesione nad lub pod powierzchnią obciążonej nieruchomości lub istniejące w chwili ustanowienia prawa stanowiłyby własność uprawnionego z prawa zabudowy, co byłoby wpisywane do księgi wieczystej prowadzonej dla prawa zabudowy.
Czy ustanowienie prawa zabudowy możliwe będzie nie tylko na gruntach publicznych, lecz także prywatnych?
W obu przypadkach można by było ustanowić prawo zabudowy i na gruntach publicznych, i na prywatnych.
Ciekawym rozwiązaniem jest też możliwość ustanowienia prawa zabudowy na rzecz...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta