Cięcie Europy
Jest w Unii grupa państw, które chciałyby przypieczętować podział na Europę dwóch prędkości.
Na lepszych, którzy są w europejskim jądrze i podejmują najważniejsze decyzje, oraz gorszych, którzy muszą tylko akceptować to, co postanowią inni. Samo w sobie nie stanowiłoby to aż tak wielkiego problemu, gdyby podział odbywał się w sposób zgodny z logiką, na podstawie rzeczywistych zasług. Pomysł jest jednak inny: podzielmy Europę po takiej linii, po której najłatwiej ciąć. A najłatwiej dziś ciąć po linii formalnej – kto jest w strefie euro, ten jest w jądrze, kto jest na zewnątrz, niech się nie wtrąca.
No cóż, pomysł jak pomysł, eurosceptykom może nawet przypaść do gustu. Nie sądzę zresztą, aby udało się go zrealizować. Proponowany przez...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta