PGNiG odda część rynku
Otwarcie gazowego rynku i uwolnienie cen dla odbiorców biznesowych możliwe już na początku przyszłego roku. Jeszcze wiosną wydawało się, że liberalizacja nastąpi za dwa – trzy lata. Prace przyśpieszono, bo rząd obawia się, iż Komisja Europejska wystąpi przeciwko Polsce do Trybunału Sprawiedliwości
Liberalizacji rynku domaga się od Polski Komisja Europejska. Aby uniknąć postępowania przed ETS, specjalnie powołany zespół, przy nieformalnej akceptacji rządu, przygotował więc nowy harmonogram uwolnienia rynku.
Z dokumentu, do którego dotarła „Rz", wynika, że Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo dobrowolnie ma oddać część rynku konkurentom – po uzgodnieniach z Urzędem Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz Urzędem Regulacji Energetyki. PGNiG, jako naturalny monopolista, ma odsprzedać na rynek hurtowy część swojego gazu – to główne założenie programu uwalniania rynku, który ma być przygotowany jeszcze w tym roku (rozpoczęcie jego wdrażania zaplanowano na grudzień). Równocześnie ceny gazu, które teraz ustala prezes URE, mają być częściowo uwolnione.
– Trudno sobie wyobrazić aukcje bez uwolnienia cen, jest to możliwe na początku roku dla odbiorców komercyjnych, czyli biznesu – przyznaje Marek Woszczyk, szef URE. – Tym bardziej że Komisja Europejska zarzuca nam właśnie utrzymywanie regulowanych cen dla biznesu. Chciałbym więc, by program otwarcia rynku został wdrożony jak najszybciej.
Prezes Woszczyk przyznaje jednak, że aby...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta