Kobieta w zarządzie się opłaca
Wierzę, że gdyby zamiast Lehman Brothers było Lehman Brothers and Sisters, to nie byłoby takiego załamania w pierwszym łańcuszku kryzysowym – przekonuje ekspert ONZ w rozmowie z Moniką Gębalą
Rz: Po parytetach w polityce przyszedł czas na parytety w biznesie, a konkretnie w zarządach spółek. Do wprowadzenia odgórnych regulacji przymierza się Unia. Docelowo ma to być 40-procentowy parytet dla kobiet. Czy to potrzebne?
Moim zdaniem to dobry pomysł i warto rozpocząć dyskusje na ten temat w Polsce. Owszem, w naszym regionie parytety kojarzą się bardziej niż gdzie indziej z przymusem, czymś narzuconym z góry, ale obserwując doświadczenia innych krajów, widać, że są potrzebne.
Komu?
To się opłaci nie tylko kobietom, ale także biznesowi i gospodarce.
Jak to? Czyżby obecność kobiet w zarządzie zwiększała w znaczący sposób zysk przedsiębiorstwa?
Tak. Pokazują to między innymi badania firmy McKinsey, w których sprawdzono, jakie są relacje między zyskami firm a udziałem kobiet w ich zarządach. Potwierdziły one pozytywny efekt tworzenia mieszanych władz. Korzyści dla firm to między innymi lepsze „wyczucie" preferencji konsumentów, a także wykorzystanie różnych stylów zarządzania, w tym skłonności do ryzyka. Ma to istotne znaczenie obecnie, gdy firmy podejmują decyzje w warunkach kryzysu i niepewności co do rozwoju sytuacji gospodarczej w Europie i na świecie.
Ostatnio analitycy banku Goldman Sachs wyliczyli też, że usunięcie nierówności płci w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta