Na wizytę u lekarza przyda się urlop poza grafikiem
Jeśli szef uporczywie nie uwzględnia wniosku pracownika o jednodniową zmianę daty wakacji, naraża się na zarzut dyskryminacji. W praktyce jednak trudno będzie mu to udowodnić
- W firmie każdy urlop (najczęściej jednodniowy) zgłoszony wcześniej pracodawcy a nieznajdujący się w planie urlopów może być traktowany jako na żądanie. Mimo że niejednokrotnie zgłasza się go tydzień lub kilka tygodni wcześniej i jest to spowodowane np. wyznaczoną wizytą u lekarza (kolejki do specjalisty są nawet półroczne) lub uzgodnionym terminem przeglądu u mechanika samochodowego. Takich przypadków więc nie da rady przewidzieć w planie. Czy i jaką można przyjąć liczbę dni wyprzedzenia przy zgłaszaniu chęci nieplanowanego urlopu? – pyta czytelnik.
Zasadą jest, że pracodawca, u którego działa zakładowa organizacja związkowa, udziela...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta