Grecja bliżej bankructwa
Cały weekend Grecy protestowali przeciwko polityce rządu. Premier Jeorjos Papandreu przekonuje rynki finansowe, że kraj jest wypłacalny
W sobotę i niedzielę Papandreu i jego ministrowie rozjechali się po kraju, by wytłumaczyć Grekom, dlaczego reformy są konieczne.
Spotkaniom towarzyszyły demonstracje i protesty przeciwników obecnej polityki, policja została zmuszona do użycia gazu łzawiącego. Jak widać było na transparentach, Grecy są zdania, że „nic nikomu nie są winni, od nikogo nic nie pożyczali, nic nie będą płacić i nic nie sprzedadzą, bo nikogo się nie boją".
Nowy podatek od nieruchomości
Ze swej strony premier Papandreu zapewniał o determinacji, aby ustrzec kraj przed bankructwem i utrzymać w strefie euro, nawet jeśli będzie to...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta