Firmanctwo nie popłaca
Prowadzenie działalności pod nazwą innej osoby, jeśli wiąże się uszczupleniem lub narażeniem na uszczuplenie podatku, podlega karze określonej w kodeksie karnym skarbowym. Bywa jednak, że firmowanego spotyka kara, choć faktycznie fiskus nic nie stracił, a wręcz zyskał na tym procederze
Firmanctwo to zjawisko polegające na tym, że jeden podmiot (firmowany) w celu zatajenia prowadzonej przez siebie działalności lub jej rzeczywistych rozmiarów posługuje się imieniem i nazwiskiem, nazwą lub firmą innej osoby (firmant). Firmant to inaczej osoba dająca nazwisko lub firmę, figurant.
Podszywanie się pod kogoś może nastąpić zarówno za wiedzą i przyzwoleniem firmanta, jak też bez jego wiedzy i wbrew jego woli. Najogólniej rzecz ujmując firmanctwo to oszustwo co do tożsamości prowadzącego działalność gospodarczą – firmowany prowadzi swoją działalność w całości lub w części pod szyldem innego podmiotu. W stosunkach zewnętrznych (oferty, umowy, informacja handlowa, rejestry, deklaracje podatkowe) widoczny jest firmant, podczas gdy w rzeczywistości działalność prowadzi firmowany.
Podszywanie się pod inny podmiot ma bardzo rozmaite powody. Mogą to być przyczyny czysto podatkowe, jak chęć zaniżenia zobowiązań podatkowych, skorzystania z ulg, zwolnień lub straty podatkowej firmanta, legalizacja środków pochodzących z nieujawnionych źródeł, bądź przyczyny zupełnie niezwiązane z podatkami, np. omijanie zakazu prowadzenia działalności wynikającego z orzeczenia sądowego lub z zawartych przez podatnika umów, ucieczka przed wierzycielami itd.
Szczególny przypadek
W razie firmanctwa firmant...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta