Przerwa w pracy nie daje pełnej swobody
Pracując osiem godzin, można liczyć na 15-minutowy odpoczynek. W tym czasie nie wszystko jest jednak dozwolone. Dla szefa lepiej, by uregulował zasady korzystania z odpoczynku
Pracownik, którego dobowy wymiar czasu pracy wynosi co najmniej sześć godzin, ma prawo do przerwy w pracy trwającej co najmniej 15 minut. Jest ona wliczana do czasu pracy (art. 134 kodeksu pracy).
Jest to podstawowa przerwa przysługująca każdemu zatrudnionemu. Ustawodawca wprowadził również inne przerwy związane z rodzajem pracy wykonywanej przez pracownika (np. dla kierowców) czy szczególną sytuacją (np. przerwa na karmienie dziecka).
W praktyce najczęściej pracodawcy nie określają postanowień dotyczących wykorzystywania przerwy, nawet gdy w firmie istnieje regulamin pracy czy zbiorowy układ pracy. Taka sytuacja może natomiast powodować wiele trudności związanych z oceną zachowania pracownika. Mianowicie podwładny, któremu zarzuca się niewłaściwe zachowanie, zawsze będzie miał szansę wytłumaczyć się, że właśnie wtedy korzystał z przerwy.
Przykład 1
Pan Jarosław kilka razy w miesiącu został przyłapany przez swojego przełożonego na czytaniu gazety. Składając wyjaśnienia w postępowaniu dyscyplinarnym, wskazał, że za każdym razem korzystał z przysługującej mu przerwy w pracy. W tej sytuacji odstąpiono od wymierzenia mu jakiejkolwiek
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta