Upadły deweloper nie zabierze już pieniędzy
Klienci szczecińskiej firmy budowlanej muszą iść do sądu, by odzyskać środki wpłacone na rachunek powierniczy. Nowe przepisy pozwolą tego unikać
– Chciałem kupić mieszkanie od dewelopera. Inwestycja wydawała się bezpieczna, pieniądze wpłacałem nie na jego konto, ale na rachunek powierniczy – opowiada Maciej Siwek ze Szczecina. – W pewnej chwili budowa stanęła, a przedsiębiorca przestał dotrzymywać kolejnych terminów. Rozwiązałem umowę przedwstępną i zażądałem zwrotu wpłaconych 118 tys. zł. Okazało się, że pieniędzy nie ma, gdyż bank wypłacił je deweloperowi, a ten też mi nie odda, bo popadł w tarapaty finansowe. We wtorek wystąpiłem przeciwko bankowi o zwrot pieniędzy. Mam nadzieję, że wygram.
Sam bank także uważa, że jest poszkodowany. – Zarzuty dotyczą skutków nieprofesjonalnego działania inwestora (dewelopera – firmy Management sp. z o.o.), które również nam przyniosły wielomilionową szkodę –...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta