Za cztery lata Tusk z nami przegra
Nie jesteśmy ani lewicowi, ani prawicowi. Jesteśmy nowocześni – mówi „Rz” lider Ruchu Palikota
Rz: Jak się robi szpagat między poglądami Piotra Ikonowicza a podatkiem liniowym?
Janusz Palikot: To proste. Wystarczy ustalić kwotę wolną od podatku dochodowego do 2500 zł. Ikonowicz, który doskonale wie, że 20 mln Polaków płaci podatek przy zarobkach poniżej 3 tys. zł miesięcznie, będzie zadowolony. Gdyby nasze zasady podatkowe weszły w życie, większość Polaków nie płaciłaby podatku dochodowego.
Ale to znaczy, że singiel, który ma tylko siebie na utrzymaniu i zarabia 2499 zł, nie płaci podatku. A zapłaci ojciec rodziny z trójką dzieci i niepracującą żoną, który zarabia 2501 zł.
Dlatego chcielibyśmy to zrekompensować precyzyjnie kierowaną pomocą społeczną. Dzisiaj wielkim problemem pomocy społecznej jest to, że działa ona na ślepo. Na przykład ojciec, który ma pracę, jest karany tym, że jego niepełnosprawne dziecko nie dostaje zasiłku. Jemu więc opłaca się nie mieć pracy lub pracować na czarno.
To kuriozalne sytuacje. W Warszawie wyrzucają ludzi, rodziny z małymi dziećmi, z ośrodka opiekuńczego. Miasto nie czuje się w ogóle za to odpowiedzialne...
To straszna historia. Ale podobne się zdarzały, zanim pan się nią zainteresował. Pana doraźne zaangażowanie nie zastąpi programu całego ugrupowania.
To jest ważna część programu. Podzielam opinię Luli da Silvy, byłego prezydenta...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta