Mamy anachroniczne prawo prasowe
Maciej Ślusarek | Wolność słowa jest zbyt istotna, by ograniczać ją aż tak mocnymi sankcjami – mówi adwokat
Rz: Trybunał Konstytucyjny uchylił rygory karne prawa prasowego za brak rejestracji pisma, choć utrzymał cywilną procedurę rejestracji. Czy osoba, która nie zarejestruje pisma, będzie bezkarna?
Maciej Ślusarek: Owszem, w zakresie odpowiedzialności karnej. Przepis pozwalający zastosować sankcję został wyeliminowany z porządku prawnego. Trybunał uznał, że w dzisiejszych czasach wystarczające mogłyby być np. konsekwencje administracyjne, w tym dodatkowe opłaty.
Jakie konsekwencje wchodzą w rachubę?
Prawdopodobnie konieczne będzie jednak dokonanie pewnych zmian i uzupełnienie ustawy przepisami, które ustalą konsekwencje braku rejestracji. Trybunał jasno jednak powiedział, że sankcje karne są zbyt mocne i za bardzo ograniczają wolność słowa i prasy. Zresztą najlepiej obrazuje...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta