Wielki pościg Kamila Stocha
Skoki Dziewiąty po pierwszej serii, drugi w finale: tak Polak wskoczył w Engelbergu na piąte podium w karierze
Sukcesy w niezwykłych okolicznościach to jego specjalność. Zwłaszcza pościgi w drugich seriach. W ten sposób wygrał rok temu w Klingenthal, a niedawno w Lillehammer spoza pierwszej dziesiątki poleciał w finałowej serii na trzecie miejsce.
Wczoraj w Engelbergu był bliski zwycięstwa. Przegrał z Andreasem Koflerem o niespełna 4 pkt, a sędziowie przymknęli oko na przysiady Austriaka po lądowaniach w obu seriach. – Wiem, że delegat FIS odpowiadający za pracę sędziów zganił ich za to, ale my pretensji nie będziemy zgłaszać. Najważniejsze, że pierwszy raz tej zimy zobaczyłem Kamila, którego pamiętam z lata: pewnego siebie, bezbłędnego – mówi „Rz" trener...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta