Politycy pod sąd za kryzys?
Portugalczycy chcą pociągnąć do odpowiedzialności premiera Socratesa. Hiszpanie tropią kłamstwa Zapatero
Zamieszczony w Internecie wniosek o postawienie przed sądem byłego szefa portugalskiego rządu podpisało do wczoraj (do godziny 12) ponad 35 tys. osób. Wystarczyłyby 4 tys. podpisów, by sprawą musiał się zająć parlament. Inicjatorzy akcji zarzucają rządowi José Socratesa „podwojenie długu publicznego Portugalii i doprowadzenie jej do bankructwa".
Ukarani przy urnach
Gabinet socjalisty Socratesa upadł w marcu 2011 r., gdy parlament odrzucił jego czwarty w ciągu roku plan oszczędnościowy. W przyspieszonych wyborach triumfowali centroprawicowi socjaldemokraci. Lider socjalistów zapłacił więc polityczną cenę za nieudolne zarządzanie kryzysem.
Tak jak jego hiszpański kolega José Zapatero, którego partia, też socjalistyczna, w listopadzie z kretesem przegrała wybory i oddała władzę prawicy. Wcześniej wyborcy ukarali za kryzys islandzkich liberałów i irlandzką Fianna Fail. Grecki premier Jeorjos Papandreu nie doczekał nawet wyborów. Stracił władzę w listopadzie, dzień przed premierem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta