Good morning przed wykładem
W innym kraju warto studiować kierunki niedostępne w Polsce albo inżynieryjne, po których łatwo o pracę. Polskich studentów łatwo spotkać we Francji, na Wyspach Brytyjskich czy nawet w Australii
Marek kozubal
Alicja Kamińska studiuje filozofię w języku angielskim na Katolickim Uniwersytecie w Leuven w Belgii. Za studia nie płaci nic. Mieszkanie wynajmuje wraz ze znajomymi i na to przeznacza kilkaset euro miesięcznie. Po zajęciach dorabia w restauracji jako kelnerka. – Jestem w stanie utrzymać się za te pieniądze
– mówi. Nie żałuje, że wybrała studia zagraniczne. – Poznałam wielu ciekawych ludzi z całego świata – mówi.
Maturzyści, którzy nie boją się nowego środowiska, szybko nawiązują znajomości i doskonale znają język obcy bez problemu znajdą miejsce na uczelni zagranicznej. Zwykle nie organizują one egzaminów wstępnych, najczęściej wystarczy zaliczyć test językowy. Przy rekrutacji brane są pod uwagę wyniki matury.
Studia na uczelniach publicznych w krajach Unii dla Polaków są na ogół bezpłatne (albo wnosi się niewielkie roczne opłaty). Działa tutaj zasada wzajemności – studenci z Francji, Belgii czy Niemiec nie płacą za studia dziennych na uczelniach publicznych w naszym kraju.
Na początek: rzut oka do Internetu
Informacje na temat uczelni zagranicznych najłatwiej znaleźć oczywiście w sieci. Np. informacja o australijskich znajduje się na stronie www.studyinaustralia.gov.au, francuskich
– na www.polska.campusfrance.org, a kanadyjskich – na www.educationau-incanada.ca.
W większości...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta