Średniotygodniówki na koniec kwartału
Gdy zbliża się zamknięcie firmowego rozliczenia, np. w czerwcu, szef musi wiedzieć, czy praca podwładnego przekroczyła normy średniotygodniowe. Jeśli tak się stało, z pensją za ostatni miesiąc tego okresu wypłaca mu rekompensatę
Mariusz Pigulski
Okres rozliczeniowy to przedział czasu, na który szef planuje rozłożenie pracy i w którym trzeba rozliczyć się z zatrudnionym z godzin poświęconych na realizację wyznaczonych mu zadań.
Maksymalna rozpiętość granic czasowych, w których ma dojść do finalnego rozliczenia z przepracowanych godzin, to 12 miesięcy. Najczęściej jednak spotykamy krótsze okresy, obejmujące nie więcej niż cztery miesiące. Spośród nich największą popularnością cieszy się trzymiesięczny przedział.
Żelazne normy czasu pracy to osiem godzin na dobę i średnio 40 godzin w przeciętnie pięciodniowym tygodniu pracy w przyjętym okresie rozliczeniowym. Tak stanowi art. 129 § 1 k.p. Praca ponad te granice, a także realizacja zadań służbowych ponad przedłużony dobowy wymiar czasu pracy, wynikający z obowiązującego podwładnego systemu i rozkładu czasu pracy, powoduje, że wystąpią godziny nadliczbowe. Te, stanowiąc dodatkowe obciążenie dla zatrudnionego, dają prawo do odpowiedniej rekompensaty, dokonywanej dwojako – w formie:
- czasu wolnego udzielanego na wniosek...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta