Dla kibiców parkingi czasowe. Ale jak do nich trafić?
Przyjezdni kierowcy skarżą się na słabe oznakowanie i brak dozoru na parkingach P&R. Urzędnicy: w dni meczowe będzie na nich obsługa
Pan Patryk mieszka w Legionowie, a pracuje w centrum stolicy. – Rzadko jeżdżę do pracy samochodem, by nie stać w korkach. Komunikacją miejską dojeżdżam szybciej – opowiada. – Jednak we wtorek postanowiłem pojechać na parking Park and Ride przy Jagiellońskiej i tam przesiąść się w tramwaj.
Jak głosiła reklama parkingu, dojazd do centrum miał trwać 15 minut, a zajął dwa razy więcej czasu.
– Poza tym na parking trudno dotrzeć, bo zamontowane na czas Euro oznakowania są za małe, widać je w ostatniej chwili przed zjazdem z Trasy Toruńskiej – opowiada...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta