Klienci wciąż lubią papierową korespondencję
Jeśli przedsiębiorstwo wysyła kilka tysięcy listów miesięcznie, powinno rozważyć zlecenie tej pracy firmie zewnętrznej
W urzędzie pocztowym kolejka, a ktoś długo stoi przed okienkiem, bo wysyła stos korespondencji firmowej wymagającej pokwitowania w książkach nadawczych. Inni klienci są zniecierpliwieni. Z kolei szef firmy nie jest zadowolony, że pracownik np. zamiast obsługiwać klientów, traci czas na poczcie. Problemów takich można uniknąć zlecając wysyłkę listów wyspecjalizowanej firmie.
– Wśród naszych klientów są nawet niewielkie przedsiębiorstwa, które w związku z charakterem swojej działalności muszą wysyłać sporo korespondencji – wyjaśnia Tomasz Bebelski z warszawskiej firmy Pol-Art. – Ale zdecydowana większość polskich przedsiębiorców wciąż woli polegać na własnych siłach. Nawet gdy kierują dużymi firmami.
Klejenie na dużą skalę
Outsourcing obsługi korespondencji dopiero w Polsce raczkuje. Najwcześniej, przed kilkunastu laty, na takie rozwiązanie zdecydowały się wielkie firmy wysyłające co miesiąc do swoich klientów setki tysięcy listów. W grupie tej są banki, firmy telekomunikacyjne, dostawcy np. energii elektrycznej. Inne przedsiębiorstwa zainteresowały się poważniej taką usługą dopiero w połowie poprzedniej dekady.
Popyt na obsługę korespondencji wciąż jest u nas niewielki w porównaniu z krajami zachodniej Europy. Wyspecjalizowanych firm adresowo-wysyłkowych o ustabilizowanej pozycji rynkowej jest na naszym rynku...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta