Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Szef musi dbać o wychowanie i obyczaje

21 czerwca 2012 | Prawo i praktyka | Grzegorz Orłowski

Zwracanie się przez kierownika do podwładnej określeniem „ty głupia babo" to bezprawny zamach na jej godność. Ale 10 tys. zł jako zadośćuczynienie za doznaną przez pracownicę krzywdę zapłaci pracodawca, a nie sprawca

Konstytucja, kodeks cywilny, kodeks pracy i wiele innych ustaw gwarantują nam ochronę godności i innych dóbr osobistych w każdym miejscu i w każdym czasie, nie wyłączając środowiska pracy. Ta, zdawać by się mogło, oczywista prawda nie zawsze dociera do wszystkich pracodawców.

Reflektują się dopiero wtedy, gdy dostaną rachunek do zapłacenia za lekceważenie niepożądanych zjawisk w firmie. W zakładach pracy spotykają się z sobą ludzie z różnych środowisk, o różnych systemach wartości, różnych kodeksach obyczajowych, które mogą prowadzić do nieporozumień, a nawet poważnych konfliktów.

Firma wolna od przemocy

Pracodawca powinien zapewnić im środowisko pracy wolne od niepożądanych zjawisk takich jak naruszanie dóbr osobistych, dyskryminacja czy mobbing, ponosząc za to ryzyko prawne i finansowe. I to nierzadko niezależnie od tego, czy można przypisać mu winę. Na przykład odpowiedzialność pracodawcy za mobbing czy dyskryminację jest oparta na zasadzie ryzyka.

Pracodawca ma przeciwdziałać takim zjawiskom, do czego zobowiązuje go art....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9263

Wydanie: 9263

Spis treści
Zamów abonament